sobota, 22 grudnia 2007

"PRZEBUDŹ SIĘ! PRZEBUDŹ SIĘ, DEBORO!
  PRZEBUDŹ SIĘ! ZAŚPIEWAJ PIEŚŃ!
  BŁOGOSŁAWCIE JAHWE!"

Po dzisiejszej Eucharystii znów poczułam dotyk Ognia
w sercu. Choć znam ludzi ze wspólnoty tak krótko i mało,
czuję taką serdeczność i ciepło, że czasem trudno mi to
zrozumieć. Wszyscy przyszli z różnych
stron, z innymi problemami w głowie, z innymi 
oczekiwaniami. Żyli w odmiennych kontekstach. Ale jedno 
jest wspólne- coś, co nas łączy- chęć bycia blisko Boga.
To On nas wybrał do tej wspólnoty, to On przewidział
skrzyżowanie naszych dróg, to On wie co jest dla
nas najlepsze. I to jest piękne!

Pojutrze Wigilia. Pojutrze imieniny mego Taty, pojutrze
również będę myślała nad sobą. 

Czego nie mogę się doczekać?
Odpowiedź brzmi: Pasterki, gdy cały Kościół będzie
wyśpiewywał z radością w głosie Hymn "Chwała na
wysokości Bogu". A fragment: "Albowiem tylko Tyś jest Święty, 
tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś Najwyższy, 
Jezu Chryste!" jest momentem dla mnie szczególnym.
Dostaję dreszczy.